AML nie tylko dla największych, czyli co w praktyce oznacza wprowadzenie 13 lipca 2018 ustawy AML (anti-money laundering) o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu w życie podmiotów rynku finansowego ?

Autor: adwokat Jakub Baraniewski, Partner Zarządzający Kancelarii Baraniewski&Kawa

Postępująca globalizacja oraz idąca za nią unifikacja prawa Unii Europejskiej ale również prawa międzynarodowego powodują powstawanie szeregu zobowiązań prawnych w codziennym życiu przedsiębiorcy. Ustawy takie jak AML, RODO czy też projektowana ustawa o jawności życia publicznego, nie są wynikiem „widzi mi się” unijnych lub polskich urzędników a mają one na celu ochronę praw i wolności obywatelskich oraz ochronę zasad uczciwej konkurencji w biznesie.

Niemniej jednak ceną za taka ochronę musi być szereg dodatkowych obowiązków dla przedsiębiorcy ponieważ ustawa ta nie jest tylko i wyłącznie kolejną regulacją adresowaną do największych podmiotów takich jak :banki, instytucje, finansowe czy zakłady ubezpieczeń, które mają od dawna rozbudowane działy compliance. To rozwiązanie legislacyjne, które porządkuje proces przepływu pieniądza oraz narzędzia do jego kontroli nawet kancelarii notarialnej.

Po pierwsze zakres proponowanych zmian spowodował, że zdecydowano się na przygotowanie zupełnie nowej ustawy, zamiast nowelizacji dotychczas obowiązujących przepisów Ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu z dnia 16 listopada 2000 r.

Po drugie ustawa dotyczy znacznie większej grupy małych i średnich przedsiębiorców niż dotychczas i nakłada szereg obligatoryjnych działań do wykonania. Skierowano wiekszą uwagę na kantory, firmy pożyczkowe, punkty przyjmujące płatności, notariuszy, biura rachunkowe, pośredników nieruchomości, które często są niewielkim przedsiębiorstwami. Natomiast wobec dużych wprowadzono wzmożoną kontrole a co za tym idzie dodatkowe obowiązki i szereg obostrzeń.

Wzmocniono pozycję Generalnego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF) oraz utworzono Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych z czego oczywiście wynika szereg zobowiązań dla małych i dużych przedsiębiorców. Z ustawy wynikają obowiązku takie jak przeprowadzenie i aktualizowanie oceny ryzyka czy stworzenie i stosowanie procedur zapewniających przestrzeganie ustawy AML.

Po trzecie za nie dostosowanie się do przepisów AML przewidziane są „drakońskie kary” nawet do do 5 mln euro lub 10 proc. obrotu wykazanego w sprawozdaniu finansowym. Ponadto ustawa wprowadza pierwszą w polskim prawie definicję waluty wirtualnej i nakłada szereg obowiązków na osoby pośredniczące w obrocie kryptowalut.

Dlatego nie warto nie pamietać o AML. Przewidujemy, że kontrolujący nie pozwoli na taką opieszałość, gdyż Państwo ma za dużo do zyskania. Czeka nas więc audyt i wdrożenie formalne z operacyjnym, popartym właściwą zmianą postawy podmiotu w stosunku do całości zagadnienia. Wiele podmiotów czeka proces optymalizacji AML bez względu na to, czy zaistniała zmiana zyskała ich uznanie czy też nie.